tak naprawdę spodziewałam się czegoś innego, ale po przeczytaniu książki sama już nie wiem co to było :) początek książki mnie nawet nużył, ale im dalej zagłębiałam się w historię, im bardziej wczuwałam się w klimat, tym bardziej mi się podobało... przepiękna historia, wywołująca szeroką gamę uczuć. no i Afryka, to lubię... polecam!